Rajdowe wspomnienia    

W ostatni dzień lata (21 września 2013 r.) znowu na parkingu przy ul. Partyzantów w Zamościu było gwarno. Szybko i sprawnie zajęliśmy miejsca w 7 autokarach. Uczestnicy 39 Rajdu „Miłośników Roztocza” wyruszyli na roztoczańskie szlaki.

Tym razem pojechaliśmy daleko, bo prawie 80 km od Zamościa, w okolice Batorza na Roztoczu Zachodnim, w pow. janowskim.

Na rajdzie wędrowaliśmy śladami powstańców styczniowych z oddziału Marcina Borelowskiego „Lelewela”, który po zwycięskiej bitwie pod Panasówką w dniu 6 września został zaatakowany przez wojska rosyjskie. W bitwie tej powstańcy ponieśli niestety klęskę a dowódca poległ od wrogiej kuli.

W czasie przejazdu na miejsce startowe uczestnicy poznali region - Padół Zamojski oraz Roztocze Zachodnie. Przejechaliśmy przez Klemensów, Sąsiadkę, Radecznicę, później doliną Poru do Zaporza (tutaj biją obfite źródła zasilające roztoczańską rzekę Por. Przejechaliśmy przez Podlesie (tutaj spadł niegdyś meteoryt) a teraz jest jezioro. Następnie przejechaliśmy przez Gilów, Gródki w gm. Turobin, Hutę Turobińską, Tokary do Otrocza. Otrocz i Batorz miały niegdyś ścisłe związki z Zamościem i Zamoyskimi - były własnością Ordynacji Zamojskiej.

Tutaj na nas oczekiwała grupa młodzieży z Publicznej Szkoły Podstawowej im. Jana Zamoyskiego w Janowie Lubelskim.

Wysiedliśmy z autokarów na zachodnim skraju Otrocza. Przodownicy powitali uczestników, rozdano znaczki rajdowe, kilka słów o trasie wędrówki i ruszyliśmy. szlakiem centralnym (niebieskim). Najpierw powędrowała trasa pod opieką Kazia i Andrzeja a kilka minut później grupa z Edwardem i Tomkiem. Trasa prowadzona przez Adama wyruszyła ze skraju Zdziłowic, by po 2 km wędrówce dojść do szlaku centralnego. Grupy nie mieszały się. Podziwialiśmy krajobrazy, lasy liściaste i roztoczańskie debry. W lasach nawet znaleźliśmy prawie jesienne grzyby - zajączki, podgrzybki, opieńki i dorodnego prawdziwka.

Wędrowaliśmy tzw. Ruską Drogą, którą 150 lat temu wycofywali się powstańcy „Lelewela” a za nim pędzili Rosjanie. Wąwozem doszliśmy do Sowiej Góry.

Zobaczyliśmy kopiec „Lelewela”, kewelez (węgierski kopijnik), polegli tutaj też ochotnicy węgierscy z adiutantem „Lelewela” Waliszem. Na kopcu znajduje się medalion z wizerunkiem bohaterskiego dowódcy.

Później już asfaltową drogą (niestety bardzo śliską po nocnych opadach) doszliśmy do cmentarza.

Cmentarz położony jest na dawnym grodzisku słowiańskim, które miało 80 sążni obwodu.

Odwiedziliśmy kwaterę powstańczą, chwilą ciszy i zadumy uczciliśmy pamięć bohaterskich powstańców.

Zobaczyliśmy źródła Poru, które biją u stóp grodziska. Idąc w stronę mety usłyszeliśmy głośną muzykę, niektórzy myśleli, że grają na nasze powitanie ale okazało się, że to orkiestra weselna gra dla państwa młodych, przy drodze stał już stolik i balony przyozdabiały dom panny młodej.

Na wzgórzu po lewej zobaczyliśmy kościół p.w. św. Stanisława BM (znajduje się w nim zabytkowy obraz św. Stanisława). Buty nasze były nieco zabrudzone lessem więc tym razem świątyni nie odwiedziliśmy. Po drodze zobaczyliśmy pomnik ku czci mieszkańców zamordowanych w czasie okupacji hitlerowskiej. Głośnym szczekaniem powitał nas owczarek ks. proboszcza.

Po drodze jeszcze minęliśmy pomnik Józefa Piłsudskiego i wiejskie muzeum.

Na mecie powitali wędrowców Kierownik Rajdu Janusz Kapecki oraz p. Henryk Michałek wójt Gminy Batorz wraz z małżonką Teresą.

Ognisko już się paliło, rożen dymił i uczestnicy zajęli sobie miejsca na świeżo skoszonej łące (niedługo będzie tutaj boisko).

Przed nami już dotarła na metę trasa rowerowa z Janowa Lubelskiego prowadzona przez kol. Antoniego. Przy ognisku krzątał się prezes Koła PTTK Ziemia Janowska - przewodnik Jarek. Dla dorosłych była kawa z ciasteczkami a dla młodzieży napój.

Pieczątkę przystawiał - gdzie kto chciał - kol. Marian. Napoje jak zwykle przygotowywała kol. Kasia.

Po upieczeniu kiełbasek i odpoczynku kol. Andrzej przestawił krótką genezę i przebieg powstania styczniowego w Kongresówce a kol. Kazio powiedział wiersz o „Lelewelu”

Następnie rozpoczęły się tradycyjne konkursy rajdowe.

Konkurs krajoznawczy o regionie, historii i Batorzu prowadził kol. Edward a kol. Tomek skrzętnie notował punkty.

Laureaci konkursu krajoznawczego:                          

Julia Poździk z SP 8 w Zamościu

Jakub Buczko z SP 8 w Zamościu

Monika Socha z SP Nr 2 w Zamościu

Karolina Mulawa z SP 3 w Zamościu

Ola Grula z SP 3 w Zamościu

Ania Biczak z SP w Szczebrzeszynie

Joasia Brożak z SP w Szczebrzeszynie

Weronika Walczak Katolickiej SP w Zamościu

Amelka Stanicka z PSP im. Jana Zamoyskiego w Janowie Lubelskim.

W/w osoby odpowiedziały na wszystkie pytania trochę trudne i trochę łatwe - wszyscy zajęli I miejsce...

Konkurs piosenki też cieszył się ogromnym powodzeniem. Kartka trochę zamokła, bo zaczął padać prawie jesienny kapuśniaczek jak odczytamy to napiszemy. Gratulacje dla wszystkich rajdowych artystów. Jury przewodziła kol. Alina.

Konkurs sprawnościowy - biegi w workach cieszył się ogromnym powodzeniem. Trwał aż do wyczerpania nagród. Konkurs odbył się pod czujnym okiem Adama, Kazia i Andrzeja.

Po zakończeniu konkursów kol Janusz zaprosił wszystkich do ogniska. Wspólnie z Edwardem podziękowali gospodarzom p. Wójtowi i Małżonce za serdeczną gościnę i pomoc w organizacji mety rajdu. Podziękowaliśmy również za ufundowanie cennych nagród za konkurs krajoznawczy.

Tutaj jeszcze raz serdecznie dziękujemy.

Pan Wójt Henryk Michałek osobiście wręczył nagrody za konkurs krajoznawczy.

Nagrody w konkursach piosenki i sprawnościowym ufundowali również p. Krzysztof Kołtyś Burmistrz Janowa Lubelskiego oraz p. Janina Skubik Prezes Lokalnej Grupy Działania „Leśny Krąg” w Janowie Lubelskim - serdecznie dziękujemy.

Kiedy odjeżdżaliśmy rozpadał się już na dobrze jesienny kapuśniaczek... ale nic to - mieliśmy wspaniałe humory jak to widać na zdjęciach...

Dziękujemy p. Krzysztofowi Borkowi i jego kierowcom za bezpieczne przewiezienie nas autokarami na Rajd. Takie same podziękowanie przesyłamy kol. Waldkowi Jezierskiemu.

Koszty przejazdu autokarami grup zamojskich sfinansowało Miasto Zamość - serdecznie dziękujemy.

Mamy nadzieję, że za rok znowu odwiedzimy gościnny Batorz.

Dziękujemy serdecznie Opiekunom grup szkolnych za ogromną pracę - opiekę nad młodzieżą.

Dziękujemy Kadrze z zamojskiego Oddziału PTTK oraz Kolegom i Koleżankom z Koła PTTK Ziemia Janowska w Janowie Lubelskim: kol. Dorocie, kol. Antoniemu i kol. Jarkowi.

Uczestnicy 39 Rajdu Miłośników Roztocza” ze szkół:

SP Katolicka w Zamościu - 3 drużyny

Gimnazjum Katolickie w Zamościu

SP Nr 3 z Zamościa - 2 drużyny

SP Nr 7 w Zamościu

Gimnazjum Nr 5 w Zamościu

SP Nr 2 w Zamościu

SP Nr 8 w Zamościu

SP w Żdanowie

PDD Włóczykije z Zamościa

Publiczna Szkoła Podstawowa z Oddziałami Integracyjnymi im Jana Zamoyskiego w Janowie Lubelskim

Dorośli rowerzyści z Janowa Lubelskiego

SP w Szczebrzeszynie

SOSW w Zamościu

Turyści indywidualni zawsze na naszych rajdach wędrują i tym razem byli.


Obliczyliśmy, że w 39 Rajdzie „Miłośników Roztocza” wzięło udział 388 osób.



 

Do zobaczenia wkrótce...



 

Wspomnienia zebrał i napisał: kol. Edward Słoniewski